Tym razem "foto-zwiedzacze" wykonywali prace w Zakładzie Przyrodoleczniczym, który został zniszczony w wyniku nocnego pożaru w 2018 roku. Prace te polegały na archiwizacji uratowanych po pożarze elementów wyposażenia obiektu, uzupełnieniu inwentaryzacji co do detali, oraz na prowadzeniu odkrywek.
- Działania te były prowadzone wraz z zaprzyjaźnionym Stowarzyszeniem Historycznym "Sudety" pod czujnym okiem Zenona Zabagło z Biura Projektowego Atelier ZETTA, który jest członkiem zarówno DTMZ, jak i SHS i realizuje projekt odbudowy Zakładu – mówi Maciej Pawlik, rzecznik prasowy DTMZ.
Po zakończeniu działań w Zakładzie Przyrodoleczniczym grupowicze udali się do Dworzyska na grilla, skąd przeszli do wiaty na łące pod Chełmcem, na przedłużeniu Alei Spacerowej. W pobliżu znajduje się upadowa sztolnia Gustav kopalni David. Pozostałością tej kopalni jest szyb Tytus w dzielnicy Konradów. Tytus w czasach świetności był połączony ze sztolnią Gustaw kolejką wąskotorową, którą transportowany był urobek. Odważni grupowicze weszli do środka sztolni, jednak spora ilość wody po ostatnich deszczach skutecznie uniemożliwiła jej eksplorację.
Po powrocie do Szczawna przechadzali się po Parku Szwedzkim robiąc pamiątkowe zdjęcia z czarnymi łabędziami i na zakończenie dnia pojawili się na koncercie Jose Torresa w Teatrze Zdrojowym.
Jeśli sytuacja epidemiologiczna pozwoli, to DTMZ pojawi się w ostatni weekend sierpnia na drugim w tym roku dużym zlocie, tym razem w Srebrnej Górze w Forcie Ostróg.
