Projekt, który budowano od wielu miesięcy obejmie swoim zasięgiem blisko 300 tysięcy osób. Jego nowoczesny wygląd zawdzięczamy dwóm projektom Unii Europejskiej. Rozbudowa i modernizacja kosztowała blisko 10 milionów złotych. Prawie 5,5 miliona pochodziło ze wspomnianych unijnych dotacji.
Otwarciu towarzyszyli przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego, samorządu wojewódzkiego, lokalni radni i przedstawiciele środowiska medycznego, wśród których był oczywiście prezydent Wałbrzycha dr Roman Szełemej.
- O pozyskanie środków walczono od 2016 roku. Pierwszy wniosek konkursowy uzyskał unijne dofinansowanie w wysokości 2,7 milionów złotych. Dzięki temu udało się nam doposażyć już istniejący SOR. Później w kolejnym konkursie otrzymaliśmy 2,8 miliona złotych. Te pieniądze zostały przeznaczone na rozbudowę SOR-u. Łącznie udało nam się uzyskać kwotę 5,5 z 10 milionów, jakie były potrzebne na zrealizowanie projektu – mówi Sylwia Grzondziel, pełnomocnik ds. marketingu Specjalistycznego Szpitala im. dr Alfreda Sokołowskiego.
W trakcie pierwszego etapu rozwoju wałbrzyskiego SOR-u zakupiono nowy sprzęt. Były to przede wszystkim monitory funkcji życiowych, respiratory, kardiometry, defibrylator,fotokoagulator, aparat RG z ramieniem C, aparaty USG i EKG. Kupiono również łóżka do intensywnej terapii, wózki do przewozu chorych, termometry bezdotykowe i stoliki zabiegowe, skaner naczyń krwionośnych, kapnograf, gastroskop, otoskop i oflamoskop. Obecnie bez wyposażenia pozostają nowe sale, które powstały w drugim etapie prac. Do uzupełnienia stanu w sprzęcie, szpital potrzebuje około 2,5 miliona złotych.
- Proces rozbudowy Oddziału Ratunkowego trwał niemal trzy lata. Był on bardzo potrzebny. Wałbrzyski SOR obejmuje swoim zasięgiem prawie 300 tysięcy osób z obrębu Nowej Rudy, powiatu Wałbrzyskiego i Kamiennej Góry, ale też często ze Świebodzic, Żarowa czy Jaworzyny Śląskiej. Szpital posiada lądowisko, które jest często wykorzystywane, ale przecież najważniejsze dla oddziału są prace interwencyjne wśród nich oprócz obsługi LPR-u, przyjmowani są pacjenci z urazami, zawałami serca. Właśnie w tym celu powiększyliśmy SOR o kolejne miejsca intensywnej opieki medycznej. Dodatkowe trzy łóżka zwiększają dostępność dla pacjentów o 20 procent. Powiększyliśmy również liczbę łóżek pooperacyjnych i już teraz jesteśmy gotowi do przyjmowania najcięższych przypadków. W dalszym ciągu mamy jednak duże ograniczenia kadrowe. Potrzebujemy lekarzy specjalistów, pielęgniarek – mówi prezydent Roman Szełemej.
Dodatkowe miejsce czekają jednak na kompletne wyposażenie, którego w chwili obecnej brakuje.
