- Mam takiego właśnie pieska i nic nie mogłam dla niego kupić. W dodatku niedawno straciłam pracę. Postanowiliśmy z bratem otworzyć taki sklep, bo naszym zdaniem wypełni on bardzo dotkliwą lukę – tłumaczy Dorota Lisowska.
W sklepiku jest duży wybór różnokolorowych ubranek, ale można też zamówić ubranie na wymiar pieska, według własnego wzoru.
- Najlepiej przyjść ze swoim pupilem i przymierzyć, albo weźmiemy miarę i za dwa dni ubranko będzie gotowe. Pieski są u nas mile widziane, nawet dostaną smakołyki – zapewnia sprzedawczyni.
Wachlarz usług jest duży i zależy od zapotrzebowania klientów. Można zamówić dresik z imieniem pieska wyszywany cyrkoniami. Dorota Lisowska oferuje też haftowane krzyżykami wizerunki ulubieńca, odwzorowane ze zdjęcia. Są też propozycje kompletów – na przykład szlafroczek, poduszka i kocyk w jednolitych wzorach i kolorach.
- Ważna jest również cena. Nasze są niskie w porównaniu na przykład ze sklepami internetowymi. Ubranko dla pieska kosztuje 25-30 zł – mówi Dorota Lisowska.
York-Shop to rodzinna firma – Dorota Lisowska stoi za ladą, ubranka szyje jej mama. Dzięki temu ceny mogą być konkurencyjne. Oprócz rękodzieła, w sklepie można kupić kosmetyki pielęgnacyjne dla małych piesków, smycze, obroże i wszelkie inne drobiazgi niezbędne do tego, aby ulubieniec rodziny czuł się jak najlepiej.
- Myślę, że teraz, kiedy mamy taką ostrą zimę, ubranka dla małych piesków są wręcz niezbędne. Wiedzą to osoby, które wychodzą z takimi maleństwami na spacer. Chwilka, małe siusiu i do domu. A od nas każdy czworonożny klient wyjdzie modnie i ciepło ubrany – śmieje się Dorota Lisowska.
