Czwartek, 28 marca
Imieniny: Anieli, Jana
Czytających: 3741
Zalogowanych: 2
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: W czwartek ,,Upały” pod Atlantami

Wtorek, 3 listopada 2009, 8:22
Aktualizacja: 8:24
Autor: red.
Wałbrzych: W czwartek ,,Upały” pod Atlantami
Kadr z filmu ,,Upały"
Fot. www.stopklatka
5 listopada kolejny Seans pod Atlantami. W filmie, który powstawał 3 i pół roku, zobaczymy jak w ciągu kilku letnich dni dochodzą do głosu agresja, konsumpcjonizm, pijaństwo i inne, tłumione dotąd, prymitywne emocje.

W „Upałach” – fabularnym filmie Ulricha Seidla świetnego austriackiego reżysera, scenarzysty oraz dokumentalisty akcja rozgrywa się latem, w zalanej słońcem dzielnicy domków jednorodzinnych – typowym drobnomieszczańskim osiedlu, jakich pełno w zjednoczonej Europie. Morderczy wręcz upał staje się tłem małych, rozgrywanych za zaciągniętymi żaluzjami tragedii. Osamotnienie, pustka i zagubienie są tutaj tłumione przez konsumpcjonizm, pijaństwo i agresję. Twórca bezkompromisowo obnaża „niedostatki” dostatniego przecież życia zachodnich społeczeństw.

Produkcja powstawała 3 i pół roku – przez rok przygotowywano się do zdjęć, kolejny rok trwała praca na planie, a półtora roku postprodukcja. - W związku z tym, że akcja filmu toczy się w upalne dni, mogliśmy kręcić tylko w takie upalne dni. Bywało, że przez trzy dni kręciliśmy a potem przez pięć dni czekaliśmy na bezchmurne niebo. Produkcja filmu wydłużyła się również dlatego, że został on zmontowany nieco inaczej niż zakładał to scenariusz. Początkowo nakręciłem cztery historie. Rozgrywały się one linearnie i nie były aż tak powiązane jak ma to miejsce w filmie. Miałem 70 godzin materiału, które podczas montażu przekształciły się w dwugodzinny film. Budżet "Upałów" wyniósł około 1,5 mln euro – opowiadał reżyser w wywiadzie z Grzegorzem Wojtowiczem.

W jednym z wywiadów zasugerowano reżyserowi, że ,,Upałami” przekroczył wszelkie granice, na co odpowiedział, że nie uznaję ogólnie przyjętych granic i że jako reżyser jest odpowiedzialny jedynie przed ludźmi, z którymi pracuje. W związku z czym nie wyznacza sobie żadnych granic, co więcej - w taki sam sposób żyje. - To wszystko wynika z mojej odpowiedzialności. Dodam tylko, że moje granice na pewno nie pokrywają się z powszechnie uznanymi granicami. Zawsze staram się zajrzeć trochę dalej, poza owe powszechnie uznane normy. Może dlatego moje filmy odbierane są jako filmy prowokujące, ale zapewniam, że staram się pokazać jedynie to, co jest – tłumaczył w wywiadzie dla Stopklatki.

Film został nagrodzony nagrodami specjalnymi na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji w 2001 roku i na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Fantasporto w Rzymie w 2002 roku.

Seans odbędzie się w czwartek 5 listopada 2009 r. o godz. 17.30 w Galerii pod Atlantami (2 piętro) Rynek 9.

Wszystkich chętnych do wspólnego oglądania i wymiany wrażeń po filmie serdecznie zapraszamy w imieniu Biblioteki pod Atlantami.

Wstęp wolny.

Zwiastun filmu: http://www.youtube.com/watch?v=ccYD3Qo9bd8&feature=related

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group