- W piątek złożymy w Urzędzie Miejskim w Wałbrzychu wniosek, by taką strefę podczas Mistrzostw stworzyć – mówi Heretyk. – W Polsce takich stref tworzy się bardzo wiele i Wałbrzych też może pójść tym tropem, tym bardziej, że nasze miasto ma tradycje sportowe, a siatkówka w Wałbrzychu zawsze była popularna.
Działacze lewicy nie wskazują dokładnej lokalizacji, gdzie taka strefa miałaby stanąć, ale mówią ewentualnie o Rynku, bądź stadionie przy ulicy Kusocińskiego lub obiektach Aqua Zdroju przy ulicy Ratuszowej.
- Lokalizacja byłaby zapewni uzależniona od decyzji służb mundurowych, a więc policji, straży miejskiej i straży pożarnej – mówi Szymon Heretyk.
Mariusz Kotarba powiedział również, że działacze SLD zwrócą się również do prezydenta Romana Szełemeja, by podjął się rozmów z Polskim Związkiem Piłki Nożnej w sprawie organizacji przez Wałbrzych zajęć piłkarskich w ramach tzw. Akademii Młodych Orłów.
Celem AMO jest podniesienie poziomu polskiej piłki nożnej poprzez jej popularyzację wśród dzieci oraz młodzieży. Na kandydatów, którzy zjawią się na treningach, czekają testy sprawności fizycznej oraz piłkarskiej. Nad młodymi adeptami futbolu będą czuwać trenerzy młodzieżowych reprezentacji Polski. W poprzednim naborze, który miał miejsce w kwietniu, młodych piłkarzy obserwowali Marcin Dorna, Rafał Janas, Robert Wójcik oraz Bartłomiej Zalewski.
- Wprawdzie projekt jest adresowany do miast wojewódzkich, ale myślimy, że Wałbrzych mógłby wziąć w nim udział. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby takie rozmowy z przedstawicielami PZPN-u przeprowadzić – uważa Mariusz Kotarba.
