Cezary Kuriata był zdecydowanie przeciwny likwidacji kilku wałbrzyskich szkół. Jego zdaniem, komisja oświaty działająca przy Radzie Miasta Wałbrzycha nie wypełniała swojej funkcji należycie, a jego zdanie i opinie nie były brane pod uwagę przez pozostałych członków komisji i stąd jego rezygnacja z pracy w komisji. Zdaniem radnego Piotra Kwiatkowskiego, radny Kuriata powinien nadal pracować dla dobra wałbrzyskiej oświaty.
- Rozumiem, że radny Kuriata jest rozgoryczony, ale jakby każdy rezygnował po niepowodzeniach, to w komisjach nie miałby kto pracować - uważa Kwiatkowski. – Radny Kuriata ma olbrzymie doświadczenie w pracy z młodzieżą i ma merytoryczną wiedzę i dlatego nadal powinien pracować w tej komisji.
Inny radny Paweł Szpur uważa, że Cezary Kuriata rezygnując z pracy w komisji oświaty postępuje nie fair w stosunku do swoich wyborców.
- To nie w porządku, by radny w trakcie kadencji rezygnował z pracy w komisji – mówi Szpur. – Pan Kuriata skoro uważa, że dochodziło do nieprawidłowości w tej komisji, powinien je wskazywać.
Sam Cezary Kuriata zachowuje spokój i zapewnia, że decyzja była przemyślana, a jego wyborcy ją popierają.
- Faktyczne potrzeby oświaty z pracami komisji oświaty są bardzo rozbieżne – mówi Kuriata. – Miałem wątpliwości, ale po rozmowach z wyborcami tych wątpliwości się pozbyłem i uważam, że to była słuszna decyzja.
