Zygmunt Nowaczyk, radny w Radzie Powiatu (SLD):
- Między politykami prowadzone są rozmowy różnego rodzaju, natomiast ta rozmowa, która została ujawniona jest skandaliczna. Jestem zbulwersowany takim sposobem prowadzenia rozmowy i takim językiem. Od polityków oczekuje się pewnego standardu zachowań. Są to ludzie wybrani przez obywateli. Społeczeństwo obdarza polityków zaufaniem i oczekuje określonych kompetencji. Dla mnie ten styl jest nie do przyjęcia. Czy to ma wpływ na koalicję? Koalicja funkcjonuje, ponieważ była tworzona na bazie wyników wyborczych. To wyborcy zdecydowali o składzie rady. Tylko z tym koalicjantem możliwa jest stabilizacja w radzie. Oczekujemy, że wspólnie będziemy działać na rzecz miasta i jego mieszkańców.
Robert Ławski, świeżo wybrany Starosta Powiatu Wałbrzyskiego (SLD):
- To nie jest sprawa SLD. To nie był nasz mikrofon i nie nasze słowa. Dzisiaj rano spotkaliśmy się z przedstawicielami powiatowych struktur Platformy Obywatelskiej. Wyjaśnili nam, że rozmowie z Longinem Rosiakiem, Roman Ludwiczuk nie reprezentował stanowiska PO. My podpisaliśmy umowę koalicyjną z PO, a nie z Ludwiczakiem.
Szymon Heretyk, od kilku godzin Przewodniczący Rady Powiatu (SLD):
- Wysłuchałem nagrania i przeczytałem stenogram. To tyle. Nie chciałbym się odnosić do całej sprawy. To nie jest problem SLD. Prywatnie mam swoje zdanie na ten temat, ale jako przewodniczący nie chciałbym się na ten temat wypowiadać.
Andrzej Lipiński, członek Zarządu Powiatu Wałbrzyskiego, kandydat na burmistrza Mieroszowa (PO):
- To była prywatna rozmowa senatora Romana Ludwiczuka z Longinem Rosiakiem. Natomiast my (PO i SLD) ustaliliśmy pewne reguły. Uważam, że ta koalicja jest dobra. Ludzie, którzy ją tworzą, są merytorycznie przygotowani i będą realizować to, co najważniejsze dla mieszkańców powiatu. To było jedyne słuszne rozwiązanie.
Izabela Katarzyna Mrzygłocka, Poseł na Sejm Rzeczpospolitej Polskiej (PO):
- Nie wysłuchałam tego nagrania do końca, nie wytrzymałam. Uważam, że cała sprawa jest niesmaczna. Poza tym, PO nie upoważniało senatora do rozmów koalicyjnych. To była prywatna rozmowa. Jestem zbulwersowana tym, że ktoś przychodzi do kogoś i bez pytania nagrywa rozmowę. Podpisaliśmy umowę koalicyjną z SLD dla dobra wałbrzyszan. Jest to koalicja programowa dla dobra nas wszystkich.
Piotr Sosiński, Radny Sejmiku Województwa Dolnośląskiego (PiS), wypowiedział się w dniu afery:
- Wałbrzyska polityka czekała na takie przesilenie i ujawnienie złych mechanizmów. To koniec pewnej epoki. Zmierzch imperium Platformy Obywatelskiej.
