O potrzebie powstania parkingu na Starym Zdroju mówili od dawna nie tylko mieszkańcy tej dzielnicy, ale również wielu zmotoryzowanych Wałbrzyszan, którzy mieli problem z zaparkowaniem samochodu w tym rejonie. Należy zwrócić uwagę, że w pobliżu znajduje się kino "Apollo", cieszący się dużą popularnością sklep rowerowy, szkoła tańca i inne punkty handlowo-usługowe, z których korzystają mieszkańcy naszego miasta. Dlatego też zapadła decyzja o utworzeniu w tym miejscu parkingu. Problem pojawił się w trakcie poszukiwania wykonawcy. Ostatecznie zadania podjęło się Przedsiębiorstwo Usługowo-Budowlane - Robert Zimny.
- Ten parking tutaj to ogromna historia, niestety niechlubna, tego miejsca: klepisko, fatalne baraki czy też pawilony. Ale to jest tylko element estetyczny. Natomiast to co było ogromną uciążliwością dla mieszkańców to wody opadowe, które zalewały piwnice. Koszt tej inwestycji jest horrendalny: 600 000 złotych z budżetu miasta, choć pierwotnie kosztorys wynosił chyba 300 000. Ale nikt się nie zgłosił. Trzykrotnie nie mogliśmy znaleźć wykonawcy aż wreszcie pan Robert Zimny się zgłosił. Dzięki temu mamy parking. On jeszcze będzie przez dwa-trzy dni szlifowany, upiększany, ale można już parkować. Zrobiony trwale, z bardzo trwałych materiałów. Dlaczego tak drogo? Trzeba było zbudować mur oporowy, trzeba było zrobić całe odwodnienie, trzeba było utwardzić skarpę - powiedział Roman Szełemej - prezydent Wałbrzycha.
Parking jest bezpłatny i jak powiedział prezydent Szełemej na razie nie ma planów wprowadzenia opłat za parkowanie.
