Zanim radni podjęli decyzję, czy udzielić Kruczkowskiemu absolutorium, czy też tego nie robić, na sali nie brakowało emocji. Najpierw radni głosami kolacji wprowadzili do bogatego porządku obrad kilka nowych uchwał. Mirosław Bartolik z PiS-u uważa takie praktyki za skandaliczne.
- Kiedy my byliśmy w koalicji bardzo rzadko stosowaliśmy takie praktyki – mówi Bartolik. – Tymczasem teraz daje nam się pod głosowanie uchwały, z którymi nawet nie mieliśmy czasu się zapoznać.
Mimo tych słów, wszystkie poprawki do porządku obrad zostały przyjęte. Najwięcej poprawek dotyczyło pakietu zmian w gospodarce mieszkaniowej, o których to zmianach Roman Szełemej, pełniący obowiązki prezydenta Wałbrzycha, mówił kilka dni temu na specjalnie zwołanej konferencji prasowej.
- Te zmiany spowodują, że wprowadzamy na rynek lokale, które mieszkańcy mogą nabywać i remontować – mówi Roman Szełemej. – Gmina nie ma środków na ich remont, stąd też decyzja, by ludzie wzięli sprawy w swoje ręce.
Zdaniem Pawła Szpura z Wałbrzyskiej Wspólnoty Samorządowej, wiele pomysłów zaprezentowanych przez Romana Szełemeja, to dobre rozwiązania, ale WWS chce w tych zmianach w dziedzinie gospodarki mieszkaniowej iść jeszcze dalej. Niestety, poprawki zaproponowane przez Szpura upadły, ale nie mogło być inaczej, skoro podczas głosowania z klubu WWS-u na 7 radnych obecni byli tylko Paweł Szpur i Ryszard Nowak, a z PiS-u obecny był Cezary Kuriata. Dlatego koalicja bez większych problemów pomysły Romana Szełemeja zaakceptowała i widzi w nich dużą szansę na poprawę sytuacji.
- Czekałem na taką decyzję przez 7 lat – mówi Artur Torbus. – Jestem pewien, że to spowoduje, że mieszkańcy Wałbrzycha na tym skorzystają.
Bez większego echa została też podjęta uchwała w sprawie szczegółowych zasad i trybu umarzania oraz udzielania innych ulg w spłacaniu należności pieniężnych z tytułu używania lokali stanowiących mieszkaniowy zasób Gminy Wałbrzycha oraz uchwała w sprawie przyjęcia Wieloletniego Programu Gospodarowania Zasobem Mieszkaniowym Gminy Wałbrzych.
- Powołujemy do życia Biuro Obrotu Nieruchomościami, które zastąpi Biuro Zamiany Mieszkań – mówi Roman Szełemej. – Musimy wykorzystywać każdą nadarzającą się okazję, by pozbywać się mieszkań i by ludzie mogli je sami remontować i zasiedlać.
Po tych wymianach zdań i kolejnych przerwach w obradach, radni wreszcie przeszli do omawiania uchwał dotyczących wykonania budżetu za rok 2010 i udzielenia absolutorium prezydentowi miasta. Gdy na sesji zjawił się były prezydent Piotr Kruczkowski, na sali nieco zawrzało. Jednak niezbyt mocno, bo zdecydowaną większość radnych, obecnych w tym momencie na sali, stanowili przedstawiciele PO i SLD. Dlatego nie było żadnym zaskoczeniem, że absolutorium dla Kruczkowskiego zostało podjęte z dużą przewagą głosów, bowiem tylko Ryszard Nowak zagłosował przeciwko. Takim przebiegiem głosowania zaskoczony był sam Piotr Kruczkowski, który odebrał skromne gratulacje i usłyszał nawet pojedyncze oklaski.
