Wałbrzych: Mieszkania w Wałbrzychu – przegląd cen i ofert

Ofert mieszkań sześciopokojowych w Wałbrzychu można znaleźć tylko kilka, większość w dzielnicy Biały Kamień. Ich średnia cena jednak – 255 tys. zł – jest stosunkowo niewiele większa od średniej ceny mieszkań pięciopokojowych – 240 tys. złotych. Wynika to z porównywalnego metrażu.

Pięć pokoi najłatwiej jest kupić w Śródmieściu. Ich ceny kształtują się od 120 tys. zł aż do 400 tys. zł. Średnia cena za metr kwadratowy to 1,9 tys. zł, jednak najtańsze można nabyć za mniej niż tysiąc złotych za metr. Najwyższe stawki za metr kwadratowy mają mieszkania na Podzamczu: 3,4-3,9 tys. złotych.

Średnia cena mieszkania czteropokojowego to 198 tys. zł przy 2,3 tys. zł za metr kwadratowy. W tej kategorii mieszkań można zaobserwować duży rozstrzał cenowy, ponieważ najtańsze M5 można nabyć za około 70 tys. zł, a najdroższe za ponad dziesięć razy więcej – aż za 750 tys. złotych. Stawki za metr kwadratowy kształtują się podobnie: od 657 zł aż do 8,6 tys. zł.

Największy wybór mają szukający mieszkań dwu- i trzypokojowych. Według danych portalu Oferty.net, obie te grupy razem stanowią 80% wszystkich propozycji z wałbrzyskiego rynku wtórnego. Najtańsze mieszkania dwu- i trzypokojowe mieszczą się w większości przypadków w Śródmieściu. Ceny w obu grupach zaczynają się od 30 tys. zł, jednak wyższy jest średni koszt mieszkań trzypokojowych: 163,5 tys. zł przy 114,5 tys. zł za M3. Wynika to z faktu, że stawki za najdroższe mieszkania trzypokojowe dochodzą do 700 tys. zł, podczas gdy górną granicą dla dwóch pokoi jest 400 tys. zł, a niewielu właścicieli lokali żąda kwoty większej niż 265 tys. zł. Średnia cena za metr kwadratowy w obu grupach to 2,4 tys. zł.

Kawalerki stanowią 13% wszystkich ofert mieszkań w Wałbrzychu. Najdroższe z nich z reguły mieszczą się na Nowym Mieście i w Śródmieściu, czyli odwrotnie niż w przypadku większych mieszkań. Tutaj ceny dochodzą do 142 tys. zł (3,8 tys. zł za m²), zaczynając się od 15,9 tys. zł i 394 zł za metr kwadratowy. Średnio za kawalerkę zapłacimy 72 tys. zł.

Tekst sponsorowany