W Galerii „Gran” Wałbrzyskiego Ośrodka Kultury na Piaskowej Górze otwarta została wystawa fotograficzna Sławomira Kmiecika pt. „Miejsca opuszczone, miejsca magiczne”. Na kilkudziesięciu zdjęciach autor pokazał miejsca opuszczone, wymarłe. Nie chodzi jednak o fotografię dokumentalną, choć i tej roli pominąć nie można, ale o opowiedzenie historii zawierającej elementy emocji. Dzięki zastosowaniu techniki HDR zwiększony został zakres tonalny obrazu, powodując odrealnienie fotografowanych obiektów. Dzięki temu budzą one emocje i skłaniają do różnych refleksji.
Autor poświęcił sporo czasu na stworzenie ekspozycji. Przemierzył setki kilometrów i zrobił setki zdjęć.
- Takie miejsca są wszędzie. Można je znaleźć w centrum Warszawy, na Górnym Śląsku czy w Wałbrzychu. Plenery trwały prawie trzy lata, od 2008 roku. Odwiedziłem w tym czasie pięćdziesiąt opuszczonych fabryk i różnych obiektów użyteczności publicznej, w których kiedyś tętniło życie i w pewnym momencie zamarło. Pracę ułatwił mi fakt, że szukałem tych miejsc z grupą osób o podobnych zainteresowaniach, głównie z Opolszczyzny, ale podobnych zapaleńców jest w Polsce wielu. Niektórych interesuje fotografia, innych eksploracja, są też tacy, którzy najzwyczajniej lubią w takich miejscach bywać - mówił Sławomir Kmiecik.