Juvenia Głuchołazy to beniaminek II ligi. Rywal Victorii we wcześniejszych meczach poniósł 4 porażki, ale w znacznie lepszym stylu niż nasza drużyna. Stąd za faworyta należało raczej uważać ekipę Juvenii.
Victoria rozpoczęła w składzie: Leński, Gądek, Wierzbicki, Radojewski, Olszewski, Sdebel, Ostapiuk (libero). Tak więc Wierzbicki drugi mecz z rzędu wystąpił na pozycji skrzydłowego, a nie libero. Mecz nie rozpoczął się dobrze dla wałbrzyszan, bowiem bardzo szybko kontuzji doznał Gądek i musiał go zastąpić Nowakowski. Juvenia wypracowała kilka punktów przewagi i prowadziła 9-6. Później przewaga miejscowych wzrosła nawet do 5 punktów (14-9), ale na szczęście Victoria wzięła się w garść i zniwelowała tę różnicę do zaledwie 2 punktów (19-17). Końcówka seta była bardzo emocjonująca. Victoria, która goniła wynik niemal przez całą partię, doprowadziła do wyrównania po 23, lecz ostatnie piłki należały do gospodarzy, którzy wygrali seta 27-25.
Początek drugiej partii był fatalny w wykonaniu podopiecznych Janusza Ignaczaka. Po prostych błędach naszych siatkarzy, Juvenia prowadziła 4-0. Na szczęście, dzięki dobrej zagrywce Zielińskiego nasi doprowadzili do stanu 7-8, a następnie do remisu po 11. Gra punkt za punkt trwała do stanu 16-16. Wtedy Victoria zdobyła dwa punkty z rzędu i wydawało się, że uda się wałbrzyszanom wygrać seta. Nic bardziej mylnego. W końcówce, przy stanie 23-22 dla Victoria, podopieczni Ignaczaka popełnili kolejne proste błędy i to Juvenia wygrała seta do 23.
Trzeci set był bardzo udany w wykonaniu naszych siatkarzy, którzy wreszcie zagrali bez kompleksów. Szybko wyszli na prowadzenie 8-4 i wydawało się, że kontrolują seta. Jednak waleczna Juvenia doprowadziła do remisu 10-10. Dzięki dobrej grze w obronie, Victoria znów odzyskała prowadzenie i wygrała pewnie seta 25-17.
Początkowe fragmenty czwartego seta były bardzo wyrównane, o czym świadczy wynik 5-5, a następnie 12-10 dla Victorii. Kolejne akcje były bardzo udane dla Juvenii i to gospodarze wyszli na prowadzenie 17-15. Znów nasza ekipa pokazał, że potrafi grać ofiarnie i skutecznie w obronie i doprowadził do stanu po 21. W kolejnych akcjach trudną zagrywką popisał się Wierzbicki, ale ostatni punkt w tym secie wywalczył skutecznym blokiem Gądek. Victoria wygrała seta 28-26 i doprowadziła do tie-breaka.
Decydująca partia zaczęła się znakomicie dla wałbrzyszan, którzy dzięki koncentracji wyszli na prowadzenie 3-0. Kolejne piłki to walka punkt za punkt i wynik 6-3 dla Victorii. I wtedy w grze zespołu gości coś się zacięło, co skrzętnie wykorzystali miejscowi, którzy wyszli na prowadzenie 7-6, a następnie 11-9. Victoria walczyła jednak dzielnie. Juvenia miała setbole prowadząc nawet 14-11, ale to podopieczni Ignaczaka wyszli zwycięsko z tego meczu, bowiem w kluczowych momentach zachowali więcej zimnej krwi i najpierw doprowadzili do remisu po 14, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść i wygrali piątego seta 17-15, a cały mecz 3-2.
Juvenia Głuchołazy – Victoria PWSZ Wałbrzych 2-3 (27-25, 25-23, 17-25, 26-28, 15-17)
Victoria: Leński, Gądek, Wierzbicki, Radojewski, Olszewski, Sdebel, Ostapiuk (libero) oraz Gajek, Tomiałowicz, Nowakowski, Zieliński.
