Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 4658
Zalogowanych: 1
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Historycznie w Ratuszu

Piątek, 11 września 2009, 11:52
Aktualizacja: 19:15
Autor: MOBI
Wałbrzych: Historycznie w Ratuszu
Fot. mobi
Wykładem dra Roberta Klementowskiego pt. ,,Aparat bezpieczeństwa w walce z podziemiem politycznym i zbrojnym 1944–1956”rozpoczęła się wczoraj jesienna edycja Wałbrzyskiej Akademii Historycznej.

Sala Witrażowa była wypełniona głównie wałbrzyską młodzieżą, która licznie przybyła na wykład. Prelegent opowiadał zarówno o tworzeniu się struktur aparatu bezpieczeństwa w latach 1944–1956, jak i przybliżał sylwetki osób działających w UB na terenie Dolnego Śląska, m.in. Czesława Białowąsa, poety i dyrektora jednego z wrocławskich liceów. – W 1953 roku było w Polsce zarejestrowanych 85 tys. tajnych informatorów – mówił dr Klementowski z IPN. – Poeta Czesław Białowąs, należący do Związku Literatów Polskich, wiernie opisywał śmierć wielu ludzi oraz wydarzenia, w jakich brał udział na terenie Sokołowa Podlaskiego. Wówczas nikt nie pomyślał, że to literatura faktu – wyjaśniał.

Naukowiec IPN-u wskazywał również na metody tortur stosowane wobec więźniów politycznych oraz wspomniał kultowe już postaci podziemia: generała Nila, Józefa Franczaka, ps. Lalauś – ostatniego ‘’leśnego”, straconego w 1963 roku; przytoczył także historię odnalezienia grobu Czesława Bujaka na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu. – Straconych grzebano w bezimiennych mogiłach, jednak matka i siostra zamordowanego przekupiły osobę strzegąca cmentarza i w miejscu pogrzebania bliskiego zakopały butelkę, uprzednio umieszczając w niej kratkę z danymi. Kilka lat temu odnaleźliśmy w jednym z nieoznaczonych grobów właśnie tę butelkę, nie było więc problemu z identyfikacją. Dla siostry, bo matka Bujaka już nie żyje, był to niesamowicie wzruszający moment – opowiadał badacz.

W latach 1947-48 nie było plutonów egzekucyjnych. – Z badań prowadzonych przez IPN we współpracy kryminologami z Pracowni Zakładu Medycyny Sądowej oraz osób zajmujących się balistyką, wynika, że skazani klęczeli i mieli pochyloną głowę - kary śmierci wykonywano tzw. metodą katyńską, poprzez strzał w potylicę – tłumaczył.

Na koniec wykładu dr Klementowski przedstawił tragiczny bilans. – W powojennej, podziemnej Polsce działało ponad 1000 grup młodzieżowych, do których należało 10 tys. osób. Ogółem liczbę osób skupionych w organizacjach i grupach konspiracyjnych określić można od 120 do 180 tys. – mówił. Straty osobowe podziemia – 8-9 tys. poległych, 79 tys. aresztowanych. Natomiast straty osobowe po stronie władz ocenia się na 12 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy, około tysiąca żołnierzy Armii Czerwonej i NKWD, 10 tys. cywili – byli nimi członkowie PPR, agenci UB.

- Dr Klementowski jest uczestnikiem licznych projektów dotyczących podziemia antykomunistycznego. Podczas dzisiejszego wykładu syntetycznie nakreślił dramatyczny epizod walk ze stalinowskim reżimem – mówił po wykładzie Piotr Sosiński, wiceprezydent miasta, inicjator WAH. - Niezwykle przejmująco opowiedział historię skrytobójczo wymordowanego oddziału "Bartka" oraz zwerbowanego przez UBP Czesława Białowąsa – dodaje.

Kolejne spotkanie z cyklu WAH 22 września w wałbrzyskim WOK-u, gdzie o godz. 17.00zostanie wyemitowany film pt. „Śmierć Rotmistrza Pileckiego”.

24 września o godz. 17.00 ”w Sali Witrażowej Ratusza. dr Anna Cichocka wygłosi prelekcję pt. „Jerzy Giedroyć wobec systemu komunistycznego”.
Wstęp wolny.

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group