Koncert greckiego Aliartos i chorwackiego Folk Ensemble Tena był możliwy, ponieważ obydwa zespoły przebywają w Świdnicy na zaproszenie Zespołu Pieśni i Tańca „Jubilat”.
Trwający ponad godzinę koncert zawierał piosenki i tańce biesiadne oraz związane ze zwyczajami weselnymi.
Grecy zaprezentowali dość krótki program, a większość ich tańców była dość statyczna, jakby nie zdawali sobie sprawy, że dla większości Polaków grecka muzyka zaczyna się i kończy się na porywającym tańcu w filmu „Grek Zorba”. Dopiero pod koniec występu było nieco żwawiej, co rozruszało nieco ospałą publiczność.
Chorwaci skupili się na muzyce weselnej. Ich występ był o wiele dłuższy. Szybko dali się namówić na bisy. Zaprezentowane wówczas utwory były bardzo dynamiczne i wzbudziły autentyczny aplauz widowni. Koncert oglądał nadkomplet publiczności, dla której organizatorzy musieli dostawić dodatkowe krzesła.
Właściwie pozostaje powiedzieć: szkoda, że to już koniec. Kolejna edycja spotkań za rok.
