Czwartek, 18 kwietnia
Imieniny: Alicji, Bogusławy
Czytających: 5776
Zalogowanych: 7
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Festyn na Piaskowej Górze

Niedziela, 30 sierpnia 2009, 22:37
Aktualizacja: Poniedziałek, 31 sierpnia 2009, 9:30
Autor: WK
Wałbrzych: Festyn na Piaskowej Górze
Fot. MOBI
Były koncerty, mecze, loteria, dużo słońca i zabawy.

Pomysłodawcą odbywającego się już drugi rok z rzędu festynu jest ksiądz Andrzej Walerowski, kapelan Szpitala im. Sokołowskiego i Hospicjum im. Jana Pawła II. – Celem spotkania jest integracja mieszkańców oraz pokazanie, jak można miło spędzać czas w szerszym gronie niż tylko parafialne. Przy okazji zbieramy też pieniądze na remont kościoła, gdyż chcemy zostawić coś także następnym pokoleniom – wyjaśnia. – Ogromna podziękowania za organizację tak dużej imprezy należą się radnej Renacie Wierzbickiej, wikaremu Marcinowi Czchowskiemu i jego podopiecznym z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży oraz naszym parafianom. Podziękowania należą się także Radzie Wspólnoty Samorządowej, Urzędowi Miasta, WOK-owi i OSiR-owi – dodaje ks. Andrzej.

Program festynu wypełniła cała masa atrakcji. Publiczność bawiła się przy muzyce zespołów New Image z Lubina oraz prezentujących muzykę góralską Janicków. Salwy śmiechu towarzyszyły występom kabaretu Szydera. Wcześniej sportowych emocji dostarczył mecz reprezentacji parafii przeciwko reprezentacji Rady Miasta. Mimo tego, że wśród reprezentantów włodarzy miasta znaleźli się m. in. senator Roman Ludwiczuk i prezydent Piotr Kruczowski, młodzi piłkarze byli bezlitośni - wygrali 7:1. Drużynie radnych nie pomogło nawet to, że na jej bramce stały trzy panie oraz bramkarz, zaś bramki drużyny parafii bronił jeden skromny goalkeeper, na co dzień wikary parafii.

Dużą popularnością cieszyła się loteria fantowa, z której dochód ma zostać przeznaczony na renowację kościoła. – Przygotowano 2 tysiące losów i każdy z nich wygrywa – mówi ksiądz Walerowski. A nagrody były nie byle jakie. Począwszy od skromnych zabawek i przyborów szkolnych, skończywszy na wieży audio, rowerze górskim i wycieczce do Berlina.

Uczestnicy festynu byli bardzo zadowoleni z imprezy. – Zespoły ładnie grają, ludzie się bawią. Dobrze, że są takie imprezy, na których jest coś dla nas starszych i dla młodzieży – powiedziała nam pani Maria Lisicka. Zdanie to podzielali także inni. – To bardzo dobra inicjatywa. Zabawa mieszkańców całego miasta i, jak widać, może odbywać się bez alkoholu i bijatyk. Nie bałam się przyjść tu z dzieckiem. Mimo że sama nie chodzę do kościoła, to jestem pełna podziwu dla księdza, który jest pomysłodawcą imprezy – mówi pani Lila, mama 5-letniego Bartusia.

Czytaj również

Komentarze (1)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group