Czwartek, 18 kwietnia
Imieniny: Alicji, Bogusławy
Czytających: 6061
Zalogowanych: 8
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Elektryzujący koncert stypendystów w Filharmonii Sudeckiej

Czwartek, 18 czerwca 2009, 7:24
Aktualizacja: 14:57
Autor: Daniel Wawryniewicz
Wałbrzych: Elektryzujący koncert stypendystów w Filharmonii Sudeckiej
Fot. DW
Już po raz piętnasty w Filharmonii Sudeckiej uroczyście przyznano stypendia osobom muzycznie uzdolnionym.

Z tej okazji Wałbrzyskie Towarzystwo Muzyczne im. Henryka Wieniawskiego w Szczawnie Zdroju przygotowało specjalny koncert. Wczorajszą inaugurację koncertu rozpoczął występ duetu rodzinnego Romana i Zbyszka Lechnio. Po tym fascynującym przywitaniu przyszedł czas na przemowę prowadzącej spotkanie – pani Bogusławy Kawalec, która powitała przybyłe władze miasta w osobach m.in burmistrza Szczawna Zdroju, Tadeusza Wlaźlaka, prezydenta Wałbrzycha Piotra Kruczkowskiego oraz wiceprezydenta Piotra Sosińskiego, a także dyrektora Teatru Zdrojowego, Jerzego Wieczorka.

Następnie głos zabrał dyrektor Społecznego Ogniska Muzycznego w Wałbrzychu mgr Krzysztof Michalski, który wygłosił przemówienie okolicznościowe. Przedstawił w nim długoletnią tradycję przyznawania stypendiów oraz podziękował gminie Wałbrzych za dofinansowanie. – Obecnie nasi stypendyści są studentami Akademii Muzycznych – mówił. Taka dotacja jest solidnym bodźcem do uzyskania lepszych wyników.

Prezydent Kruczkowski przybyły na to spotkanie pogratulował byłym jak i obecnym stypendystom, a także ich nauczycielom oraz opiekunom, bez których ich kariera byłaby zapewne utrudniona. Następnie wręczył listy gratulacyjne piętnastu najlepszym uczniom szkół muzycznych.

W końcu rozpoczął się właściwy koncert, w wykonaniu byłych stypendystów. Pierwszą jego część rozpoczął występ kwartetu akordeonowego. Chłopcy wykonali utwór Johanna Straussa pt. "Odgłosy wiosny". Przyszedł czas na mocne uderzenie i po ich występie na scenę weszła Agnieszka Leśny–Broczkowska, która pracuje obecnie w Operze Bydgoskiej. Wielokrotnie jednak podkreśla przy każdej okazji, że jest rodowitą wałbrzyszanką, ponieważ tutaj zaczęła się jej przygoda z muzyką. Śpiewaczka wykonała bardzo trudną i wymagającą arię operową J. Offenbacha pt. "Aria ze śmiechem". Przed zakończeniem części pierwszej na deski weszły siostry Rościńskie. Katarzyna przy akompaniamencie fortepianowym siostry Magdy zaśpiewała dwa przepiękne utwory: jeden Arethy Franklin pt. "A Natural Woman" oraz drugi z repertuaru Alicii Keys. Jej występ zakończył pierwszą część koncertu.

Po krótkiej 10 minutowej przerwie, przyszedł czas na drugą odsłonę muzyczną, rozpoczął ją występ stypendystki z 2008 roku, Marty Ślebody, uczennicy Jadwigi Szeligowskiej. W tej części mogliśmy także usłyszeć Macieja Krupę grającego na akordeonie, Marka Mazura, który zaprezentował bardzo trudny fortepianowy utwór Notturno C-dur z "Pieśni lirycznych" Edwarda Griega, a także składankę zespołu The Beatles w gitarowym wykonaniu Tomasza Bernata. Przed zakończeniem zagrali jeszcze Tomasz Sznerch, grający na akordeonie Bossa Nove, V. Vlasova , a także saksofonistka Magda Płachta, która poruszyła serca zgromadzonej publiczności utworem Whitney Houston "I will always love you".

Wręczenie medali pamiątkowych, na którym widniał wizerunek Henryka Wieniawskiego, stypendystom z 1993 roku było kolejnym punktem programu. Wśród wyróżnionych znaleźli się m.in. Marzena Długosz, Daniel Głowacki, Łukasz Faliński, Kamila Włodarczyk, Patrycja Dziuba.

Nadszedł czas na młodych adeptów, tegorocznych stypendystów. Tą część otworzył występ Kacpra Poleszczuka, skrzypka. Następnie przy fortepianie zasiadł najmłodszy laureat Szymon Guzik, który wykonał "Baśń Zimową" Roberta Schumanna.

Występy duetów rodzinnych był kolejnym punktem programu, tym razem zaprezentowali się Daniel Chołuj (gitara klasyczna) wraz z siostrą Katarzyną (flet poprzeczny). Wykonali oni utwór Liber Tango. Zaraz po nich na scenę weszła wokalistka Joanna Kogut, która wraz ze swoim tatą grającym na gitarze zaśpiewała przepiękny standard jazzowy pt. "Autumn leaves" .

Całość zakończył występ multiinstrumentalisty Romana Lechnio, który tym razem na akordeonie, zagrał cygański romans, pt. "Czarne oczy"

Myślę, że talent jest po prostu czymś, z czym się rodzimy – powiedziała jedna z matek stypendysty. – Z pewnością dzisiejszego wieczoru byliśmy w gronie osób, które w przyszłości mają ogromne szanse na karierę muzyczną – dodała.

Francuski poeta Charles Baudelaire powiedział kiedyś, że muzyka ma taką moc, że może dziurawić niebo. Tego dnia muzyka rzeczywiście odegrała taką rolę ...

Czytaj również

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group