Pola, Nadia, Miłosz, Jakub, Paulina, Lila, Miłosz, Szymon, Mateusz, Antonina, Alicja, Maciej, Igor, Tymon – od wczoraj kolejne, imienne
drzewa rosną w Szczawnie-Zdroju, dzięki akcji „Drzewko mojego dziecka”, którą samorząd prowadzi od kilku lat.
Idea jest prosta: każdy, urodzony w mieście maluch, może mieć swoje własne drzewko w mieście - wystarczy, że jego rodzice zgłoszą to do
urzędu. Miasto sadzi drzewo i oznacza je specjalnie wykonaną tabliczką z imieniem małego patrona i jego datą urodzin.
- To przemiła akcja, mamy już drugie swoje drzewko w mieście – mówi pani Barbara Łapka, mama Pauliny, która wraz z 15 innymi dziećmi, dostała swoje drzewko.
Nowe kasztanowce i jarzęby zostały posadzone na ul. Kasztanowej, Topolowej i Ratuszowej. Każdy uczestnik akcji dostał od burmistrza Marka
Fedoruka maskotkę i oczywiście serdeczne gratulacje.
- Myślę, że ta akcja zakorzeniła się już w świadomości mieszkańców, bo mamy sporo zgłoszeń co mnie bardzo cieszy i przypominam, że mamy jeszcze dużo miejsca do posadzenia drzewek – żartuje burmistrz Marek Fedoruk.
