- Jesteśmy na finiszu budowy Domu Pomocy Społecznej. Myślę, że do końca roku powinni się wykonawcy uporać, aczkolwiek realnie musimy też brać pod uwagę sezon zimowy. Chcemy od lutego, może początku marca przyjmować pierwszych pensjonariuszy. Mamy około 50 miejsc. Dla mieszkańców Wałbrzycha jest to pierwszy krok, ale oczywiście niewystarczający, w rozwiązywaniu problemów ludzi starszych. Demografia ma swoje prawa, nie zmienia się niestety w cyklach rocznych, ale raczej dziesięcioletnich, wiec to co dzisiaj próbujemy nadgonić to jest efekt pewnych działań, albo braku działań sprzed dziesięciu lat. A jeśli się przygotujemy na zmiany, które będą za dziesięć lat, to naszym następcom będzie łatwiej– powiedział Roman Szełemej
Prezydent Wałbrzycha zwracał również uwagę na bardzo wysoki standard i bardzo dobre warunki, jakie będą mieli pensjonariusze w nowym ośrodku.
-Tutaj chcemy zaproponować naprawdę najwyższy standard opieki i pobytu dla pięćdziesięciorga mieszkańców Wałbrzycha, którzy albo przebywają poza granicami Wałbrzycha, nie raz na drugim końcu Polski w domach pomocy społecznej, albo oczekują na takie miejsce. Jednocześnie, co też jest ważne stwarzamy około 45-50 miejsc pracy. To jest duży zakład. Tylko część z pensjonariuszy będzie wymagała stałej opieki medycznej. Większa część nie. Takich domów, o nieco różnym profilu powinniśmy zbudować w najbliższych 2-3 latach jeszcze 3-4. Następny będzie przy ulicy Andersa. Rozpoczęliśmy juz prace, umowa jest podpisana. To nie jest dom pomocy społecznej w klasycznym znaczeniu. Jest to właściwie luksusowy dom pobytu dla osób, które wymagają jednak wsparcia. Mamy bardzo wielu oczekujących na takie miejsce, z różnym stopniem potrzeb. Jedni tylko dlatego, że nikt nie może się nimi rodzinnie zajmować, bo są sami, inni dlatego, że trzeba im codziennie udzielić pomocy medycznej czy tez pielęgniarskiej– powiedział Prezydent
Jeżeli chodzi o koszty, to adaptacja nowego Domu Pomocy Społecznej kosztować będzie około 3 milionów złotych. Jednak dużo większe kwoty miasto wydaje corocznie na utrzymanie osób potrzebujących, które przebywają w domach opieki poza Wałbrzychem.
-Wydamy w tym roku około 5 milionów na opiekę nad mieszkańcami Wałbrzycha, którzy są poza miastem Wałbrzych w domach pomocy. Te pieniądze wypływają z miasta. Gdyby ci mieszkańcy mieli miejsce tu, to te pieniądze zostawałyby w mieście. Koszt adaptacji tutaj zamknie się pewnie kwotą 2,5-3 milionów – powiedział Prezydent Szełemej.
W chwili obecnej równolegle z prowadzonymi pracami adaptacyjnymi trwa rekrutacja i wybór personelu do nowego obiektu. W ciągu około 3 miesięcy powinna zostać skompletowana załoga, aby po przeszkoleniu od lutego przyszłego roku mogła zacząć pracę. Zainteresowanie pobytem w nowym ośrodku jest duże, wiele osób czeka na miejsce, dodatkowo możliwe jest, że mieszkańcy Wałbrzycha przebywający w innych domach pomocy na terenie Polski będą chcieli przenieść się do nowego ośrodka. W obiekcie spełnione są wszystkie ustawowe wymagania i najnowsze standardy.
