Dziś, to jest 2 września o godzinie 16 w Muzeum w Wałbrzychu przy współpracy z Wałbrzyskim Klubem Fotograficznym otwarta została wystawa Kazimierza Kozakiewicza. Jest to zbiór fotografii Wałbrzycha i okolic. Wystawa ta wynika z fotograficznej pasji jej autora oraz fascynacji minerałami.
- Jako geolog i rodowity wałbrzyszanin nie mogłem w swojej kolekcji minerałów pominąć obrazu mojego miasta. Zawsze interesuję się miastem, w którym się aktualnie znajduję, a Wałbrzych jest mi bliski jeszcze bardziej dlatego, że się tutaj urodziłem – mówi autor.
Życiorys Kazimierza Kozakiewicza wraz z jego autoportretem dostępny jest dla zwiedzających wystawę i znajduje się przed salą z eksponatami. Znaleźć je także można w galerii zdjęć do tego artykułu.
Wystawa nosi tytuł: „Ja, Dolnoślązak z Wałbrzycha” i jak mówi sam autor, powstała dzięki jego pasji. Zamiłowanie do minerałów jest częścią jego pracy jako geologa. Ponadto swoje zbiory gromadzi już od 1973 r. Sam pomysł nazwy tej kolekcji wywodzi się z przekonania autora odnośnie lokalnego patriotyzmu.
- Ja – autor, mieszkaniec, obywatel; Dolnoślązak – bo minerały tu zgromadzone są właśnie z Dolnego Śląska, a z Wałbrzycha – bo stąd są te fotografie – tłumaczy autor.
Autor wielokrotnie podkreślał, iż wystawa ta nie jest jedynie jego dziełem. Do powstania kolekcji przyczynili się bowiem znajomi Kozakiewicza ze środowisk naukowych oraz przyjaciele, którzy pomogli mu wybrać zaprezentowane na wernisażu fotografie.
- Zobaczyć mogą państwo fotografie przyrody nieożywionej z Wałbrzycha. Są tutaj dwa rodzaje tych zdjęć: te dla oka i te dla ducha – mówi autor.
Uzupełnieniem prezentacji jest zbiór dyplomów, wyróżnień i innych dokumentów samego Kazimierza Kozakiewicza.
Wystawa czynna będzie do 24. września.
