Sobota, 20 kwietnia
Imieniny: Agnieszki, Czesława
Czytających: 4366
Zalogowanych: 2
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

REGION, Boguszów-Gorce: Czy Powiat wyrazi zgodę na uruchomienie krematorium?

Sobota, 3 maja 2014, 6:20
Aktualizacja: 8:25
Autor: PAW
REGION, Boguszów-Gorce: Czy Powiat wyrazi zgodę na uruchomienie krematorium?
Fot. Robert Bajek
Czy w Boguszowie–Gorcach powstanie krematorium? Pytanie to powraca co jakiś czas, bowiem inwestor, który chce takie krematorium uruchomić w tym mieście, nie składa broni.

Przypomnijmy, że szef miejscowej firmy PPHU ARMI wpadł kilka lat temu na pomysł, by w Boguszowie-Gorcach przy ulicy Łącznej wybudować krematorium. Od początku zdecydowanie sprzeciwiali się temu okoliczni mieszkańcy. Walczyli oni o to, by inwestycję zablokować. I udało się to im w 2009 roku, kiedy decyzję wydał Powiatowy Inspektorat Sanitarny w Wałbrzychu. Sanepid uznał, że dioksyny wydobywające się przy spopielaniu zwłok, są szkodliwe dla zdrowia ludzi. Ponadto budynki mieszkalne stoją w bezpośrednim sąsiedztwie planowanej inwestycji i dlatego właśnie Sanepid negatywnie zaopiniował starania PPHU ARMI o realizację inwestycji. Przedsiębiorca z Boguszowa-Gorc odwołał się od tej decyzji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. WSA podtrzymał decyzję Sanepidu.

W listopadzie 2010 roku zmieniły się przepisy i według nich krematoria nie są już traktowane jako przedsięwzięcia znacząco wpływające na środowisko. Teraz inwestor, który chce zbudować krematorium, musi otrzymać decyzję o pozwoleniu na budowę od starosty. I taką zgodę boguszowski przedsiębiorca otrzymał 1 lutego 2013 roku, lecz Wojewoda 24 czerwca 2013 roku uchylił decyzję starosty i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia.

Zarząd Powiatu Wałbrzyskiego zwrócił się do firmy PPHU ARMI w sprawie uzupełnienia wniosku w przedmiotowej sprawie o wymagane przepisami dokumenty, opracowania i dane. Ten termin wyznaczono najpierw na 28 lutego, a później termin ten został przesunięty i wyznaczony na 9 maja.
- Problem polega na tym, że krematorium ma powstać wśród zabudowań mieszkalnych – mówi radny Marek Tarnacki. – Mieszka tam około 80 osób. To ma być fabryka spopielania zwłok, bowiem inwestor mówi o kremowaniu 20 zwłok dziennie. Próby lokalizacji krematoriów wśród zabudowań mieszkalnych w innych miastach kończyły się niepowodzeniami inwestorów, a u nas Starosta bez niczego wydaje pozytywną opinię na temat tej inwestycji.

Radnego Tarnackiego oburza fakt, że Starosta, wydając w lutym 2013 roku inwestorowi pozwolenie na budowę, nie wziął pod uwagę woli mieszkańców, a także samej Gminy Boguszów-Gorce, która bardzo wyraźnie i stanowczo sprzeciwia się tej inicjatywie.
- Lokalizacja jest fatalna. Ponadto trzeba brać pod uwagę fakt, jak krematorium będzie wpływać na środowisko. Z tego, co wiem inwestor ma piec, który jest przestarzały. Do powietrza wydostawać się będą m.in. tlenek azotu, tlenek siarki – mówi Tarnacki. – Mieszkańcy będą uczestniczyć w całym procesie pochówku. Nie rozumiem, dlaczego Starosta wydłuża inwestorowi termin uzupełnienia dokumentacji w nieskończoność. Są braki formalne, to powinno wydać się negatywną opinię i nie wydawać pozwolenia na budowę.

Bogusław Buczyński, naczelnik Wydział Administracji Architektoniczno-Budowlanej w Starostwie Powiatowym w Wałbrzychu, uważa, że Powiat postępuje zgodnie z przepisami i nie ma sobie nic w tej sprawie do zarzucenia.
- Tego typu inwestycje określają ustawy i rzeczoznawcy do spraw higieniczno-sanitarnych – mówi Buczyński.

Radny Krzysztof Kwiatkowski odniósł się w tym temacie do historycznego aspektu funkcjonowania spalarni zwłok.
- Mówi się, że proces technologiczny tej spalarni jest przestarzały. Czy my chcemy wracać do technologii, jaką stosowały hitlerowskie Niemcy w czasie wojny? – pyta Kwiatkowski. – Słysząc słowa Starosty Józefa Piksy, to zastanawiam się, czy tę sprawę nie powinno zbadać CBA lub jakaś inna instytucja kontrolna, bo odległość zabudowań mieszkalnych o kilkanaście metrów od krematorium nie jest normalnie stosowaną praktyką.

Kwiatkowski mówi, że Starosta powinien uszanować wolę mieszkańców i Gminy Boguszów-Gorce i nie wydawać pozwolenia na budowę. Radna z Boguszowa-Gorc Irena Dzilińska zapowiedziała, że Gmina Boguszów-Gorce już podjęła odpowiednie kroki, by zmienić plan zagospodarowania przestrzennego dotyczący terenu, na którym ma funkcjonować krematorium.
- W nowym planie znajdzie się zapis, który jasno będzie mówił o tym, że lokalizacja spalarni zwłok w tym miejscu jest niemożliwa - mówi Dzilińska.

W dyskusji głos zabrali również mieszkańcy, którzy od kilku lat żyją w niepewności.
- Starosta podaje nam argumenty, które dla nas są niezrozumiałe – mówi Grzegorz Błażewicz. – Starosta powinien przestać się bać i zacząć działać dla dobra mieszkańców.

Starosta Piksa odciął się zdecydowanie od insynuacji, jakoby ktoś w Starostwie Powiatowym miał iść inwestorowi na rękę i robić wszystko, by jednak krematorium w tym miejscu powstało.
- Nie znam inwestora i te zarzuty są bezpodstawne – mówi Piksa. – Wydamy decyzję zgodną z przepisami, bo musimy trzymać się procedur. Jeśli do 9 maja inwestor nie uzupełni dokumentacji, mogę zapewnić, że decyzji o pozwoleniu na budowę nie wydamy.

Czytaj również

Komentarze (12)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group