Sztandarowa impreza Centrum Kultury i Turystyki w Walimiu, to nie tylko filmy. Projekcjom towarzyszą liczne wydarzenia kulturalne – koncerty, wystawy i spektakle teatralne. Od teatru właśnie rozpoczął się pierwszy dzień festiwalu, a później licznie zgromadzona publiczność mogła wysłuchać koncertu w wykonaniu zespołu rockowego Rock Symptom.
Pokazy filmowe rozpoczął obraz, zrealizowany przez znanego już festiwalowej publiczności Romana Janiszka z Wałbrzycha. Film “Przeznaczenie” w prosty sposób mówił o miłości dwojga ludzi. Kolejny film – zrealizowana techniką rysunkową “Historia pewnej promocji” Tomasza Pawlaka z Warszawy – był niezwykłym kontrastem w porównaniu z poprzednim. Okazał się ostrą satyrą na hipermarkety i związaną z nimi pewną obrzędowością, sprowadzającą klienta wyłącznie do roli wypełnionego pieniędzmi portfela.
- Filmy, przysyłane przez uczestników festiwalu stają się coraz bardziej profesjonalne, coraz dojrzalsze. Jury zaczęło się nawet zastanawiać nad usunięciem w przyszłości z nazwy festiwalu słowa “amatorskich” - mówi pomysłodawca i organizator imprezy, Wiesław Zalas.W tym roku do organizatorów wpłynęło 28 filmów, do konkursu skierowano 20. Projekcje rozdzielono równo po połowie – w piątek publiczność obejrzała 10 filmów, tyle samo zostanie zaprezentowanych w sobotę. Oprócz tego tradycyjnie dodatkowe atrakcje – występ zespołu “W Tym Sęk”, wykonującego muzykę turystyczną i poetycką, a poza tym zaplanowano nocne zwiedzanie zamku Grodno – wejście na komnaty około godziny 23. - Chcę uspokoić wszystkich, którzy się wybierają na festiwal i obawiają powrotu w ciemnościach – cała droga od zamku do centrum Zagórza jest oświetlona lampami – zapewnia Wiesław Zalas.
