Piątek, 29 marca
Imieniny: Helmuta, Wiktoryny
Czytających: 5113
Zalogowanych: 1
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Anna Zalewska w PWSZ

Środa, 23 marca 2011, 9:21
Aktualizacja: Czwartek, 24 marca 2011, 11:20
Autor: Sven
Wałbrzych: Anna Zalewska w PWSZ
Anna Zalewska
Fot. Sławomir Pawlik
O pracy w Sejmie, immunitecie i polityce, opowiadała poseł Anna Zalewska na spotkaniu ze studentami Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Wałbrzychu.

W ostatnich miesiącach wielu polityków spotyka się ze studentami wałbrzyskiej uczelni. Był Longin Pastusiak, Janusz Palikot, Stefan Niesiołowski, debatowali kandydaci na prezydenta Wałbrzycha. Gościnne mury PWSZ odwiedziła posłanka Prawa i Sprawiedliwości, Anna Zalewska.

Pani Poseł zdradziła studentom, że bylejakość i bezsensowność niektórych ustaw sejmowych wynika z niechlujstwa językowego, powodującego rozbieżności interpretacyjne.
– Budzę irytację moich koleżanek i kolegów w Sejmie, bo przedłużam posiedzenia komisji, ale dla mnie, jako polonistki, brak przecinka lub spójnika jest istotny – przyznała Anna Zalewska.

Wyjaśniła także, że oglądana w telewizji pusta sala sejmowa nie jest niczym złym. Po prostu w debacie biorą udział tylko ci posłowie, którzy współtworzą daną ustawę. Reszta w tym czasie zajmuje się innymi sprawami. Wracają dopiero na głosowania, których opuszczanie jest w niektórych klubach poselskich karane finansowo.

Kontynuując wątek polonistyczny, Anna Zalewska zobowiązała się wspomóc Bronisława Komorowskiego:
– Dla dobra Rzeczpospolitej jestem w stanie udzielić Prezydentowi korepetycji. Myślę, że dyktando raz w tygodniu i wyjaśnienie reguł ortografii powinno wystarczyć. Nawet, jeśli ktoś ma zaświadczenie o dysortografii, dysgrafii lub dysleksji, nie powinien robić takich błędów – stwierdziła poseł Zalewska.
Okazało się także, że PiS jest partią dobrze zorganizowaną i spójną w działaniu. Nie dość, że członek młodzieżówki tej partii zadał pytanie o rosnące ceny, a poseł Zalewska miała gotową wyczerpującą odpowiedź, w której całą winę przypisała rządowi Donalda Tuska, to jeszcze w tym samym czasie Prezes Jarosław Kaczyński to samo udowadniał w jednym z warszawskich sklepów.

Powróciły także sprawy wałbrzyskie. Anna Zalewska przypomniała, że o planowanym kupowaniu głosów w Wałbrzychu wiedziała jeszcze przed wyborami i podzieliła się tą wiedzą z wałbrzyską i wrocławską policją.
Ponadto Anna Zalewska pilnie przygląda się sytuacji w wałbrzyskich spółkach miejskich oraz w WZWiK, który jest w trakcie rozliczania unijnych dotacji przyznanych na budowę sieci kanalizacyjnej. W kręgu zainteresowań naszej parlamentarzystki pozostaje też sytuacja w wałbrzyskiej koksowni.

Spore zainteresowanie studentów wzbudziła też plastikowa karta skupiająca w sobie legitymację poselską, immunitet parlamentarny i kartę do głosowania w Sejmie. Wszyscy wnikliwie oglądali dokument, będący symbolem władzy i marzeniem wielu. I tylko jeden niepoprawny student imitował przy pomocy karty formowanie tzw. „ścieżki”.

Studenci zadali sporo pytań, na które uzyskali mniej lub bardziej wyczerpujące odpowiedzi. Ważne jest jednak, że młodzi ludzie w ogóle mają szansę spotkania z politykami. Być może ich owocem będą obopólne korzyści.

Czytaj również

Komentarze (22)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Zaloguj
0/1600

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group